Lubliniec - Ocalić od zapomnienia

Fabryka Fajansu w Glinicy i bracia Fiala

W 1752r. w Zborowskiem powstała manufaktura fajek glinianych, w której przy okazji wytwarzane były także wyroby z fajansu. W 1767r.  Anna Barbara de Garnier (wówczas już von Gaszyn) przenosi produkcję fajansu do Glinicy (Glinitz).


Mapa Johanna Dawida Schleuena z II połowy XVIII wieku,
na której znajduje się Glinica(Glinitzka)


Zabudowania dworskie w Glinicy z początku XX wieku,

być może w którymś z budynków działała wcześniej fajansiarnia

Tu tworzy nową manufakturę nastawioną wyłącznie na wytwarzanie ozdobnych naczyń stołowych, a także figurek i naczyń do potpourri z fajansu. Fabryka mieściła się w zabudowaniach dworskich w jednopiętrowym budynku, gdzie znajdowały się pomieszczenia do suszenia i szkliwienia wyrobów. Wyposażona była w dwa piece, oraz posiadała miejsca do dołowania gliny. Z królewskiej manufaktury porcelany w Berlinie sprowadzono specjalne narzędzia dzięki którym można było wytwarzać między innymi dekoracyjne figurki czy zabawki.


Anna Barbara de Garnier (Löwencron, Gaszyn),
założycielka fabryki fajansu w Glinicy

W 1771 ruszyła w fajansiarni produkcja. Uruchomienie produkcji zbiegło się z obowiązującym na Śląsku, od 1771r. zakazem importu obcej ceramiki, co wielce pomogło w pierwszych latach działalności fabryki. Początkowo glinicka fabryka wzorowała się na najstarszej ślaskiej fabryce fajansu - działającej pod Opolem w Prószkowie (rozpoczęcie produkcji - 1763r). Podobnie też jak prószkowska, by zapewnić odpowiedni poziom wyrobów zatrudniała sprowadzonych, najczęściej z Czech, Moraw czy Węgier, specjalistów. I tu po raz pierwszy pojawia się nazwisko Fialla (Fyalla lub Fiala). Bowiem jednym ze "fachowców" zatrudnionych przez hrabinę Annę w fabryce, był pochodzący z Moraw Josef Fiala (w związku z funkcjonowaniem przynajmniej trzech form zapisu, taką będę stosował dla ułatwienia). Niewiele wiadomo o nim samym. Prawdopodobnie urodził się około 1750r. Wiele wskazuje na to, że fachu malarza wyuczył się w Fabryce Fajansu w Holíču (dzisiaj Słowacja). Zaś w Glinicy rozpoczął pracę w 1774r. Do pracy na Śląsku wkrótce ściągnął swojego brata Johana Georga Fialę (ur. 1763r).


Fajansowe cuda, wytwarzane w fabryce fajansu w Glinicy

Długo jednak Josef Fiala nie popracował w Glinicy. Skonfliktował się bowiem z hrabiną, a przyczyną tego konfliktu było faworyzowanie pracowników miejscowych, których szkolił, a którzy otrzymywali wynagrodzenie podobne do tego jakie on otrzymywał. W efekcie wraz z kilkoma pracownikami fajansiarni w Glinicy: Josefem Dreyhannem, Carlem Zapletą i Johanem Mullerem (wymieniany jest także Johan Manjak) wypowiedział pracę hrabinie von Gaszyn i  założył własną fabrykę we Wierzbiu. Postarał się także o finansowe wsparcie nowego zakładu u ówczesnego właściciel Wierzbia - Ziemieckiego. Początkowo hrabina próbowała ściągnąć na powrót do Glinicy Fialę i jego kolegów, gdy jej się to nie udało, starała się wraz z cechem lublinieckich garncarzy (nowy zakład zagrażał obu) nie dopuścić do uzyskania przez fabrykę Fiali - koncesji. Bezskutecznie. Fajansiarnia we Wierzbiu ruszyła w 1777r. z zastrzeżeniem, że swoje wyroby będzie znakowała literką "W" (glinicka fabryka w tym czasie podpisywała swoje wyroby literkami G, GG lub DG). Zapał i chęci jednak na niewiele się zdały, już 6 lat później, w 1783r. fabryka zostaje zamknięta. Wydaje się, że główną przyczyną nie była jakość wyrobów, ale brak środków na prowadzenie interesu. 

Jak świetnym musiał być w swoim fachu (mimo wciąż młodego wieku) Josef Fiala, skoro po zamknięciu fabryki we Wierzbiu - hrabina von Gaszyn zatrudniła go ponownie w Glinicy, gdzie właściwie stał się niezastąpiony. W 1787r. rzeczoznawca Reichel tak pisze o nim: "Jest on wszystkim, przygotowuje szkliwo, farby, maluje, modeluje, wyrabia farby, prowadzi rachunki".

W 1785r. z powodu restrukturyzacji zakładu glinickiego przenosi się do Fabryki Fajansu w Hranicach na Morawach, a potem do Fabryki w Holíču, młodszy brat Josefa - Johan Fiala. Zaś w 1788r. Glinicę opuszcza także sam Josef i znajduje zatrudnienie w Fabryce Fajansu w Prószkowie (w międzyczasie Fabryka ta przeszła na własność państwa).

Tutaj otrzymuje od dzierżawcy Fabryki - Johanna Gottlieba Leopolda niezwykłe zadanie, ma zatrudnić się w Manufakturze w Holíču (gdzie pracuje jego brat i gdzie wyuczył się zawodu), by wydobyć informacje o metodach wypalania fajansu cienkościennego, który w zakładzie był produkowany. Co też czyni. i zatrudnia się w Holíču. Jednak po kilku miesiącach zostaje zwolniony (właściciele fabryki od początku podejrzewali go o szpiegostwo - chociaż niczego mu nie udowodniono). Rok później - w 1789r. holicka fabryka zwalnia także Jana Jerzego Fialę.


Pozostałości po Fabryce Fajansu w Holíču

Po powrocie do Prószkowa, w 1795r. jedzie do kolejnej manufaktury tym razem do Bystřici pod Hostýnem (na Morawach) by dowiedzieć się jak wykonywane jest odbijanie wzorów miedziorytniczych w fajansie. Tym razem wygląda na to, że jego działania są w pełni legalne. Co dalej dzieje się z Josefem Fialą nie wiadomo dokładnie. Wiadomo, że nadal pracuje w Prószkowie, około 1800r. jako kasjer, a w latach 1805-1817 pełni funkcję zarządcy manufaktury. I tutaj trop się kończy. Fajansiarnia w Prószkowie zostaje zamknięta w 1853r.

Wiele wskazuje na to, że Johann Georg Fiala, po zwolnieniu z Holíča wrócił do pracy w Glinicy, która od 1787r podobnie jak prószkowska została przejęta przez państwo. Około 1800r. Johann Fiala wydzierżawił upadająca fabrykę i to dzięki niemu przeżyła ona swoją drugą młodość. Johann Fiala rozpoczyna w Glinicy produkcję fajansu cienkościennego. Swoje wyroby oznacza literkami G.F lub wyciskiem FIALA. Niestety mając 51 lat umiera (1814r). Fabrykę prowadzi jego żona (niestety nie znane jest jej imię) przez kolejne 12 lat, aż do swojej śmierci w 1826r.

Pamiętacie państwo kamienicę na Mickiewicza nr 9 - zwaną "Pod Matyjasem". Została ona wybudowana w 1844r. przez córkę Johanna Fiali - Augustę.


Rosenbergstrasse (dzisiaj Mickiewicza)
- po lewej stronie kamienica Augusty Weigert

Augusta Fiala w 1815r. (czyli rok po śmierci ojca) wychodzi za mąż za Weigerta. Czy jest on krewnym Weigertów - bogatych żydowskich kupców z Olesna, czy może potomkiem pisarza lubszeckiego, a może rzeźnika lublinieckiego - tego nie udało mi się ustalić. Wiele wskazuje na to, że w 1833r. państwu Weigert urodziła się córka - Auguste Johana Ida Weigert. Rodzina wówczas zamieszkiwała w Glinicy lub Łagiewnikach. Augusta miała też siostrę - Fryderykę, która w 1819r. ożeniła się z Carlem Frederickiem Mittelstädtem (pochodzącym z Ludwikowa), a który w 1826r. przejął fabrykę w Glinicy w wieczystą dzierżawę. 


Wyroby fajansowe z Glinicy,
znajdujące się w zasobach muzeów w Bytomiu i Gliwicach

Jak długo zamieszkuje Augusta Weigert (Fiala) w kamienicy przy Rosenbergstrasse  - niestety nie wiadomo. Dlaczego twarz znajdująca się nad wejściem do kamienicy - nazywana jest Matyjasem - nie wiadomo. Wiadomo za to, że gdy w 1882r. w kamienicy na 2 lata zamieszkają rodzice Róży i Edyty - Zygfryd i Augusta Stein - należy ona do ich dziadka przybyłego do Lublińca około 1830r. Józefa Burcharda - więc być może to on odkupił od Weigertów kamienicę. W tej historii nadal jest mnóstwo niewiadomych, może kiedyś dowiemy się więcej.


Wejście do kamienicy przy ulicy Mickiewicza 9
zwanej "Pod Matyjasem"

Warto jeszcze dopisać historię fabryki w Glinicy do końca. W 1856r, mimo starań rodziny Mittelstädt produkcja w fabryce zostaje wstrzymana. W 1861 podczas wielkiej burzy budynek fabryki zostaje zniszczony przez powalone drzewo. Fajansiarnia jednak zostaje odbudowana i w 1864r. produkcja rusza ponownie - za sprawą Carla Johanna Mittelstädta (syna Carla Fredericka). Niestety nie na długo. W 1870r. produkcja ustaje.


Talerz weselny wykonany w Fabryce w Glinicy,
najprawdopodobniej wykonany 1870,
na jego drugiej stronie znajdował się napis GLINITZ M.
a który został wręczony młodej parze

Bernhardowi Mnichowi i Marii Pietrzik w Lubecku, w maju 1872r.

Próby jej reanimacji podejmują Juliusz Rotax (1880r.), i Edward hrabia Puckler(1884r). W końcu wraz zanikiem mody na fajans i zwiększającą się popularnością wyrobów z metalu - glinicka fabryka fajansu zostaje zamknięta i na wiele lat zapomniana.


Pozostałości po Fabryce Fajansu w Glinicy

Do tego stopnia, że do dnia dzisiejszego pozostały z niej fragmenty murów i kilkadziesiąt rozsianych po muzeach wyrobów.


Dwie figurki fajansowe wykonane w Glinicy - w Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu

Pozostałością po glinickiej fabryce fajansu jest także herb Glinicy, który nawiązuje do wyrobów fabryki, a wzorowany jest na wcześniejszej pieczęci urzędowej.

 

Na podstawie:
Kwartalnik Opolski 1960, Józef Matuszczak
Przemysł, Rzemiosło, Sztuka - zeszyt 2, rocznik 3 - 1923
Farfurnie polskie, dawniejsze i dzisiejsze - Zygmunt Przyrembel - 1936
Glinica najstarsza miejscowość Gminy Ciasna - Halina Płuciennik, Katarzyna Płuciennik
Glinica - zarys dziejów, Dominika Wit - Fabryka Fajansu w Glinicy, 2007r
Führer durch das Schlossmuseum in Breslau - Erwin Hintze, 1930
https://geneteka.genealodzy.pl/